Dawno, dawno temu wszystko było prostsze, a wybór jasny – SAP miał tylko jeden produkt, system R/3. Jedynym wyzwaniem było zdecydowanie, które moduły i w jakich terminach wdrażać. Obecnie cennik SAP liczy sobie ponad tysiąc pozycji, a te same procesy można obsługiwać w różnych produktach. Dlatego wybór systemu zarządzania magazynem firmy SAP również stał się niebanalny.
Proces fizycznej inwentaryzacji magazynu jest kojarzony przede wszystkim z wymaganiami prawnymi i koniecznością zamknięcia całego magazynu przynajmniej raz na dwa lata. Podczas wdrożeń, zwłaszcza kiedy zaczynają gonić terminy i nieuchronnie zbliża się termin startu produktywnego, inwentaryzacja często „spada z agendy”, jako proces w pewnym sensie poboczny i pomocniczy. Moim zdaniem warto jednak dobrze zrozumieć, jak działa inwentaryzacja w module SAP Warehouse Management i potraktować ten proces nie tylko jako uciążliwy obowiązek narzucony przez ustawę o rachunkowości, ale raczej jako mechanizm pozwalający na bieżąco korygować i podnosić rzetelność zarządzania zapasami magazynowymi. Wtedy wymogi ustawowe zostaną spełnione niejako przy okazji, bez dodatkowego nakładu pracy.
Android na stałe zagościł już w profesjonalnych, kompaktowych konstrukcjach praktycznie każdej klasy. Nie bezpodstawnie – to jedna z najlepszych ogólnodostępnych platform obsługi niewielkich komputerów. Przyjrzyjmy się zaletom użytkowania googlowskiego systemu w zastosowaniach profesjonalnych oraz urządzeniom młodych marek, które pracują w oparciu o Androida.
W ramach V edycji Panelu Polskich Menedżerów Logistyki został zbadany krajobraz wdrożeń systemów magazynowych (w tym systemów klasy WMS). Jednym z zagadnień poddanych analizie była merytoryczna strona decyzji o wyborze rozwiązania i dostawcy systemu.
Co pewien czas producenci systemów WMS informują o nowych funkcjonalnościach aplikacji, które wychodzą naprzeciw oczekiwaniom branży magazynowej. O jakich funkcjonalnościach mowa i w którym kierunku zmierza rozwój systemów WMS w ogóle?
Obecnie obsługa magazynu wymaga dużego nakładu pracy, a branża ma trudności w znalezieniu i utrzymaniu pracowników do kompletacji i pakowania. O ile roboty doskonale sprawdzają się w powtarzalnych zadaniach, o tyle do tej pory brakowało im inteligencji, która umożliwiałaby identyfikowanie i obsługę dziesiątków tysięcy nieustannie zmieniających się produktów podczas typowej pracy w magazynie. Sztucznej inteligencji.
Systemy Pick-by... oraz Pick-to... na dobre zagościły w praktyce magazynowej. Większość z nich stosuje się
tam, gdzie mamy do czynienia z komisjonowaniem, kompletacją i sortowaniem artykułów. Dotyczy to zarówno magazynów wysyłkowych, jak i produkcyjnych.
Stworzenie bezawaryjnej bezprzewodowej sieci w magazynie to nie to samo wyzwanie co w przypadku biura. Ciągle zmieniające się zapełnienie regałów ma bowiem bezpośredni wpływ na rozchodzenie się fal radiowych.
Producent piwa i jego 3 magazyny, producent puzzli i gier planszowych dystrybuujący równocześnie zabawki znanych światowych marek, producent wyrobów czekoladowych, producent systemów czyszczących i dystrybutor m.in. elektronarzędzi – jak usprawnili pracę swoich magazynów przez wdrożenie systemów WMS? Jakie zadania miało spełniać nowe rozwiązanie informatyczne i czy sprostało oczekiwaniom? Pięć przypadków i pięć konkretnych rozwiązań dla czytelników „Nowoczesnego Magazynu”.
DHL i Ricoh uzyskały 25-proc. wzrost wydajności dzięki zastosowaniu „xPick” – inteligentnego rozwiązania do pobierania zamówień w magazynie. To rozwiązanie pick-by-vision zaproponowane przez Ubimax GmbH. Zastępując listy towarów do pobrania i ręczne skanery, system ten całkowicie eliminuje błędy w obsłudze.
Ponad 60 proc. pracowników branży logistycznej skarży się na bóle nadgarstków spowodowane zbyt ciężkimi lub niewygodnymi urządzeniami do skanowania kodów kreskowych. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Panasonic, oczekiwaliby oni, aby urządzenia wykorzystywane do pracy posiadały wyprofilowany czytnik kodów kreskowych, lepszą jakość ekranu i bardziej precyzyjne pióro.
Sprawniejsze wykonywanie operacji magazynowo-produkcyjnych i wzrost produktywności przedsiębiorstwa to tylko niektóre z korzyści, jakie firma Espersen Polska odniosła, decydując się na budowę sieci WLAN dopasowanej do specyfiki działania firmy, optymalizację zarządzania i unifikację sieci LAN i WLAN w obrębie przedsiębiorstwa.
